Wiecie co. Według mnie to należy jak najszybciej zabrać uprawnienia i zwoływać defa samemu - jako osoba z rady.

RObi sie burdel. Ludzie w ciagu doby wołają 10 defów i jak sie okazuje, za ilością idzie mizerna jakość.
Tracimy defy, bo okjazuje sie ze po 5 defach wysłanych, nie mamy woja i dalej nie wysyłamy. Wtedy idzie 2-3 posiłki, gospodarz konta śpi i nie odsyła posiłków ze względu na małą ilość. Wtedy tracimy kupe woja!!!! Tak nie może być. Wsyztskich i tak nie obronimy w tej samej godzinie.

Dlatego 2-3 defy w ciągu doby - ok. Wtedy stoi tam kupa woj i jak sie coś nadzieje, to nie bedzie wstydu!!!!!




Proponuję zabranie opcji i wyznaczenie 1-2 osób do której będą wysyłane msg z prośbą o defa!!! Taka osoba musi mieć wgląd do TT, wchodzi, wpisuje kordy i pisze msg tylko do osób które są w zasięgu ataku ( w obrębie h czsu do ataku). Wtedy sle 5-10 osób ale całość. A jak jest wiecej czasu - to wiecej osób. Jeśli jest za mało czasu, widac w TT czy def sie uda bo zwołuje sie defy gdzie jest 2h do ataku a sąsiadów w okolicy 2h jest 2.



Czas za to się wziąć jak należy.


Ja będę pilnował TT, aby było uaktualniane i osoby bez woj ( ci co nie robią wogóle ) będą przenosozne do akademii!!!

Dziś mam 2 graczy , co mają po 100 jednostek ALL i nie straciły wojsk w akcji DEFFF!!!!!