Griffe napisał:

QUBAAA podbił osadę:
http://s12.travian.pl/karte.php?d=241591&c=55
należącą do naszych sojuszników, chciałbym aby ktoś z rady oficjalnie ustalił z Santi^PZ, że skoro jesteśmy sojusznikami to zaraz po wezwaniu DEFa od swoich mają dać znać i naszemu generałowi DEF. Trochę próbowałem im pomóc:

hmm, nie wiem jakie są historyczne uwarunkowania wejścia w sojusz z jedna z "popłuczyn" Santiago, ale my jako ex GTW mamy mieszane uczucia co do koalicji Zakonów, niby byliśmy z nimi w sojuszu, katasowaliśmy typów z 666, stawialiśmy dla nich deffy, a na koniec krzyżaki waliły sobie z nami w chuja. Jakaś cipka od nich wyszła z sojuszu, zabrała croppowca Achorutusowi i znowu weszła do sojuszu...
Moim zdaniem powinniśmy się trzymać maksymy sojuszu: "Co do sojuszy, to na pewno na takowe przyjdzie pora, gdy tylko uda się dowieść braterstwa krwi w boju."
Moje prywatne zdanie jest takie, że albo zawieramy sojusz z Santiago i ewentualnie z ich odłamami, albo spuścić  ich na drzewo.
Nie lubię Kaczyńskiego, ale przed wyborami walnął dobry tekst mówiąc o Tusku i Kwaśniewskim: "Po co mam się spotykać z pomocnikiem, skoro mogę się spotkać z szefem"

Odbiegłem trochę od tematu

Co się tyczy grup bojowych, to przeciwnikami są tylko ci co nie mają pojęcia o strategi walki, albo są tak maksymalnie pewni, swojej "boskości" że chodząc na farmy po 300 popa myślą że rządzą na serwerze...

Grupa której jestem członkiem już niedługo ruszy dopaść jednostki i (co najbardziej lubię) budynki wrogów

Ostatnio edytowany przez jaca1000 (2008-05-07 21:45:56)

niemogłem się od Was doczekać konkretów więc zrobiłem Wam grupy bojowe na forum tak jak je stworzył Czaki. teraz czekam na Wasze sugestie co mam w tych grupach zmienić. może w ten sposób pójdzie szybciej.

jaca1000 widzę, ze jesteś przeciwko koalicji z Santi^PZ ponieważ nie jest odpowiednio silnym i zgranym. Mi akurat jest obojętne czy pomagam słabemu czy silnemu, postawie DEFa na nieaktywnej farmie po o aby uwalić cześć OFFa przeciwnika. I właśnie o tym tu mówimy. Pomagając takiemu sojuszowi utrudnimy życie przeciwnikowi. QUBAAA zdobył dla siebie rozbudowaną osadę, działa w ten sposób od początku, wcześniej umówił się z kończącym grę kolegą (będącym tak jak on w federacji sojuszów BF) i przejął jego rozbudowaną stolicę (pisałem do Multihuntera i jak widać gówno to dało). Takich mamy przeciwników, których taktyką jest budowanie swojego POPa przy każdej możliwości, my powinniśmy temu zapobiegać w miarę swoich możliwości. Swoją droga jeśli nie chcemy być z nimi w sojuszu to po co są oni naszymi oficjalnymi sojusznikami?

poproszę wszystkie grupy o wskazówki odnośnie usuwania starych postów. mam czyścić Wam forum ze starych postów wedle własnego uznania czy macie dla mnie jakieś kryteria którymi powinienem się kierowac przy czyszczeniu.

ok zajme sie tym, tylko blagam chwila bo mam przerabane jesli chodzi os zkole teraz... pare dni

no jak nie chodzisz tylko ciagle blałkujesz to nic nie masz, chcesz to dam ci adma to porobisz wszystko jak masz czas, albo w ogole jak kto jest chetny to zapraszam.